Screeny elota

[elot360PL]

W trakcie przemierzania europy dumnie prezentując nowe barwy

 

 

[Kacperovski]

@[PHT]elot360PL Się spotkali, zupełny przypadek 

 

  

 

   

 

  

 

Edited November 4, 2017 by Kacperovski

[elot360PL]

Dzisiejsze trasy z @Kacperovski

 

Pierwsza miała miejsce z Uppsali do nadmorskiej Karlskrony gdzie podróżowaliśmy z kończącym się w tle dniem. Tylko jedna fotka ponieważ jak się później okazało mieliśmy wręcz takie same pomysły na kadry :>

 

 

Druga trasa miała miejsce w pełnym słońcu po terenach Francji. Trasa niby krótka, bo z Metz to Limoges, jednak nasze popędy artystyczne wydłużyły czas w jakim pokonaliśmy bagatela 700 km.

 

Parę strzałów z landówki między Metz a Bourges.

 

 

 

 

 

 

 

 

Mała przerwa w Bourges na przeciw zakładów Gomme Du Monde

 

 

Oraz jedna "ustawka" nad autostradą którą dojechaliśmy cało do Limoges.

 

 

 

Dziękuje bardzo Kacperovskiemu za tą sesje, liczę na powtórkę

 

 

[elot360PL]

Spontaniczny konwój firmowy. Trasa dość typowa, bo z Poznania "na Anglię" (Southampton), ładunek za to już nie był typowy (Kilka dużych transformatorów).

 

Stacja benzynowa na A2. Że w mieście gęsto to spotkaliśmy się na MOPie który był po drodze. W składzie @[PHT]MinatomiraiX, Costa, Poldorover oraz ja ruszyliśmy na podbój "drugiej ojczyzny". Przed ruszeniem wykonałem jeszcze małe fotograficzne Deja Vu :>

 

Tanksztela w okolicach Dortmundu. Ciężarówki wymagały ponownego napojenia z racji większego ciężaru na siodle. I to nie raz.

 

Okolice Köln. Wzmożony ruch skutecznie utrudniał jazdę w zwartym szyku. Poskutkowało to tym że szef nas zostawił na pastwę miejscowych niedzielnych kierowców. My jednak postanowiliśmy się trzymać dzielnie razem, w końcu jak to mówią "w kupie siła"  Na miejsce szefa dotarł kudłaty. Tym samym moje Volvo zostało oblężone przez "dziurawe" DAFy

 

 

Belgia. Raz jeszcze nasza wiara w zwartą grupę została nadwerężona. Tym razem czekaliśmy już tylko na Poldorovera, kudłaty ze względu na uszkodzenia swojej maszyny niestety nie mógł już z nami dalej jechać.

 

Poldorover ze sobą przywlókł naszego dyspozytora, @[PHT] Krezo (G29) (REC) który nam złożył krótką wizytę, cel jego podróży był z goła inny.

 

Folkestone. Poldorover przez strajki w Calais załapał się dopiero na następny pociąg. I raz jeszcze czekaliśmy aż się zbierzemy w całość.

 

Southampton. Transformatory dotarły cało do odbiory. Mnie skończył się czas pracy, moi koledzy z tego co mi wiadomo pojechali dalej podbijać Europę.

[Krezo (G29) (REC)]

Piękne zdjęcia Elot

[EPS!LON]

No Elot, powiem Ci szalejesz, szalejesz. Piękne zdjęcia  Pozdrowionka, szerokości i przyczepności

[elot360PL]

Ulubiona miejscówka pod Wrocławiem z nowymi kolegami, zaliczona

 

No i jeszcze dwa screeny z wczorajszego jeżdżenia w trakcie którego towarzyszył nam znajomy Costy, Filemon.

 

 

[elot360PL]

Dużo jeżdżenia w piątek i w sobotę. No i jeszcze więcej zdjęć.

 

Rano wybrałem się w trasę z moim tureckim kolegą @Nors.

Spoiler

Stacja nieopodal Düsseldorfa. Trasa jaką wybrał dla nas kolega była droga do Poznania. Ale nie "w linii prostej" tylko "krzywej", co by wyjeździć większą odległość

 

 

W sercu Niemiec. W trakcie przerwy na herbatę z termosu mijał nas konwój jakieś nieznanej nam firmy. Długo to trwało zanim wszyscy nas minęli

 

Parking pod Wrocławiem. Ulubiony parking przy A4 zawsze musi być

 

Poznań. Tutaj się rozstaliśmy. Kolega wracał na zachód, w moich papierach zapisany był niestety inny kierunek. Bardzo przyjemnie się jechało jak na osoby z różnych środowisk drogowych

 

Następnie przejechałem się z dobrym znajomym z poprzedniej vski @H&V I Klopsztanga (PL)

Spoiler

Okolice Grudziądza. Klopsztanga przystał na moją propozycje by razem ze mną pojechać na nie tak daleki wschód naszego kraju. Tak więc ruszyliśmy z Poznania w stronę Szwecji z deka na około. A tutaj przekraczamy Wisłę. Ja, on i towarowy do Olsztyna

 

W gąszczu mazurskich lasów.

 

Okolice Augustowa. Przeładowanie w Białymstoku i mogliśmy wybrać się w stronę celu podróży Klopsztangi.

 

Karlskrona. Piękny poranek po skandynawskiej stronie morza Bałtyckiego.

 

Helsingborg. Obaj wyładowani, pozwoliliśmy sobie podjechać na wspólną kawę do jakiejś miejscowej knajpki.

 

Aż ostatecznie doszło do trasy @kubasuperrrr

Spoiler

Helsingborg. Ostatnie tankowanie na Skandynawii. Cel, Montpellier.

 

Trelleborg. W oczekiwaniu na nasz transport do kraju pięknych... turystek  Niestety maszyna ze zdjęcia nie była owym transportem, a szkoda.

 

Zapora wodna Afsluitdijk. Zrobiło się ciemno więc postanowiliśmy się zdrzemnąć w tej urodziwej okolicy.

 

Aby wyruszyć następnego dnia z pięknym słoneczkiem za plecami

 

 

Europoort koło Rotterdamu. To miejsce słusznie zapisało się w historii ETS2MP, wielu graczy z większym doświadczeniem na pewno pamięta te czasy gdy stało się  w kolejce na prom do Anglii. Dziś to już nie to samo, choć ta konkretna lokacja pozostanie na długo w sercach graczy.

 

Trasa A12. Patrząc w koło nie wygląda na to że zaraz wjedziemy na obwodnice stolicy zjednoczonego królestwa.

 

Trasa A35. Gdzieś tam znajduje się stały ląd na który zmierzamy. 

 

Plymouth. Ostatnia fotka "po złej stronie drogi". W tle port jachtowy.

 

Roscoff. Wyścigi do izby celnej :>

 

Okolice Nantes. Biznes rolniczy kwitnie. Plony też kwitną  Ostatnie zdjęcie zanim się znowu ściemniło.

 

Gdzieś we Francji. Na pauzę zajechaliśmy obaj. Niestety rano mojego przyjaciela ze mną już nie było. Jak się później dowiedziałem wyjechał nieco wcześniej żeby zdążyć przed porannym szczytem w Montpellier. Co poradzić jak to mówią.

 

Trzy łyki kawy, dwa gryzy maślanego croissanta i jedna pigułka na ból głowy. Można ruszać dalej.

 

No i kilka fotek z, już samotnej, podróży na południe Francji.

 

 

 

 

A dzisiaj z kolei wyjeździłem trochę kilosów z kolegami z firmy. W rolach głównych PoldoRover oraz @[PHT]Costa^. Rola epizodyczna @[PHT] Krezo (G29) (REC).

Spoiler

Razem z Krezo przez jakiś tam czas towarzyszyliśmy PoldoRoverowi i Coście w trakcie trasy do Brest. Bez zbędnych przygód poza jakimś niepożądanym elementem nieopodal Tuzuly. Sama trasa bardzo fajna i przyjemna.

 

Tutaj na stacji za Montpellier, miejsce naszego spotkania.

 

 

No i szybkie foto zachodu słońca na bramkach między Bordeaux a La Rochelle.

 

Dziękuje za uwagę

Edited November 11, 2017 by [PHT]elot360PL

[[K-T] Kubasuperrrr]

30 minutes ago, [PHT]elot360PL said:

Dużo jeżdżenia w piątek i w sobotę. No i jeszcze więcej zdjęć.

 

Rano wybrałem się w trasę z moim tureckim kolegą @Nors.

  Reveal hidden contents

Stacja nieopodal Düsseldorfa. Trasa jaką wybrał dla nas kolega była droga do Poznania. Ale nie "w linii prostej" tylko "krzywej", co by wyjeździć większą odległość

 

 

W sercu Niemiec. W trakcie przerwy na herbatę z termosu mijał nas konwój jakieś nieznanej nam firmy. Długo to trwało zanim wszyscy nas minęli

 

Parking pod Wrocławiem. Ulubiony parking przy A4 zawsze musi być

 

Poznań. Tutaj się rozstaliśmy. Kolega wracał na zachód, w moich papierach zapisany był niestety inny kierunek. Bardzo przyjemnie się jechało jak na osoby z różnych środowisk drogowych

 

Następnie przejechałem się z dobrym znajomym z poprzedniej vski @H&V I Klopsztanga (PL)

  Reveal hidden contents

Okolice Grudziądza. Klopsztanga przystał na moją propozycje by razem ze mną pojechać na nie tak daleki wschód naszego kraju. Tak więc ruszyliśmy z Poznania w stronę Szwecji z deka na około. A tutaj przekraczamy Wisłę. Ja, on i towarowy do Olsztyna

 

W gąszczu mazurskich lasów.

 

Okolice Augustowa. Przeładowanie w Białymstoku i mogliśmy wybrać się w stronę celu podróży Klopsztangi.

 

Karlskrona. Piękny poranek po skandynawskiej stronie morza Bałtyckiego.

 

Helsingborg. Obaj wyładowani, pozwoliliśmy sobie podjechać na wspólną kawę do jakiejś miejscowej knajpki.

 

Aż ostatecznie doszło do trasy @kubasuperrrr

  Hide contents

Helsingborg. Ostatnie tankowanie na Skandynawii. Cel, Montpellier.

 

Trelleborg. W oczekiwaniu na nasz transport do kraju pięknych... turystek  Niestety maszyna ze zdjęcia nie była owym transportem, a szkoda.

 

Zapora wodna Afsluitdijk. Zrobiło się ciemno więc postanowiliśmy się zdrzemnąć w tej urodziwej okolicy.

 

Aby wyruszyć następnego dnia z pięknym słoneczkiem za plecami

 

 

Europoort koło Rotterdamu. To miejsce słusznie zapisało się w historii ETS2MP, wielu graczy z większym doświadczeniem na pewno pamięta te czasy gdy stało się  w kolejce na prom do Anglii. Dziś to już nie to samo, choć ta konkretna lokacja pozostanie na długo w sercach graczy.

 

Trasa A12. Patrząc w koło nie wygląda na to że zaraz wjedziemy na obwodnice stolicy zjednoczonego królestwa.

 

Trasa A35. Gdzieś tam znajduje się stały ląd na który zmierzamy. 

 

Plymouth. Ostatnia fotka "po złej stronie drogi". W tle port jachtowy.

 

Roscoff. Wyścigi do izby celnej :>

 

Okolice Nantes. Biznes rolniczy kwitnie. Plony też kwitną  Ostatnie zdjęcie zanim się znowu ściemniło.

 

Gdzieś we Francji. Na pauzę zajechaliśmy obaj. Niestety rano mojego przyjaciela ze mną już nie było. Jak się później dowiedziałem wyjechał nieco wcześniej żeby zdążyć przed porannym szczytem w Montpellier. Co poradzić jak to mówią.

 

Trzy łyki kawy, dwa gryzy maślanego croissanta i jedna pigułka na ból głowy. Można ruszać dalej.

 

No i kilka fotek z, już samotnej, podróży na południe Francji.

 

 

 

 

A dzisiaj z kolei wyjeździłem trochę kilosów z kolegami z firmy. W rolach głównych PoldoRover oraz Costa. Rola epizodyczna @[PHT] Krezo (G29) (REC).

  Reveal hidden contents

Razem z Krezo przez jakiś tam czas towarzyszyliśmy PoldoRoverowi i Coście w trakcie trasy do Brest. Bez zbędnych przygód poza jakimś niepożądanym elementem nieopodal Tuzuly. Sama trasa bardzo fajna i przyjemna.

 

Tutaj na stacji za Montpellier, miejsce naszego spotkania.

 

 

No i szybkie foto zachodu słońca na bramkach między Bordeaux a La Rochelle.

 

Dziękuje za uwagę

Wyścigi do Izby celnej, które... Wygrałem!

[elot360PL]

Jazda w nowych barwach

[elot360PL]

Piątkowy konwój firmy RISA z okazji urodzin pracowników VerusLuciana i Fatal.

Spoiler

Szczecin. Wspólną trasę rozpoczęliśmy o to w tym mieście wojewódzkim. Na miejscu czekali już na nas organizatorzy.

 

Jako zaproszona firma dostaliśmy lożę VIP w postaci placu przed szczecińską siedzibą Transinetu. Nasza ekipa składała się z @[PHT]MinatomiraiX, @[PHT] Krezo (G29) (REC), TomkaV8 vel Poldorover, @[PHT]Costa^, @[PHT] MatraX[PL] oraz mnie. Dodatkowo byliśmy strzeżeni przez dwóch pilotów z RISY, @Ziemniak [PL] oraz AreQ69. Następnie ruszyliśmy w stronę Groningen.

 

Zapora Afsluitdijk. Po dłuższym namyśle organizatorzy przystali na moją propozycje zrobienia krótkiej przerwy w tym urodziwym miejscu. Zawsze to jakaś okazja do wspólnego picia herbaty z termosu. A że to Holandia, piliśmy bardzo wesołą herbatę

 

No i jeszcze nasza skromna ekipa. Na szarym końcu rzecz jasna.

 

Groningen, farma. Trasę zakończyliśmy na obrzeżach miasta. Bardzo miła atmosfera podczas całej trasy z czego jestem bardzo zadowolony. Oby nadarzyła się szybciej okazja do następnej wspólnej przejażdżki

 

Dziękuje bardzo firmie RISA za możliwość uczestniczenia w tym wydarzeniu. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin dla Fatala i Lucjana. Podziękowania z mojej strony dla Ziemniaka i Arka za profesjonalną obsługę pilotażową. Pozdrowienia dla firmy RISA, wirtualnej spedycji wysokich lotów 

 

[Ziemniuś]

Dziękujemy za miło spędzony czas, było super. Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja na przejechanie wspólnej trasy. Szerokości do zobaczenia !  

[elot360PL]

Traska z @[PHT] TomekV8 PL i @[PHT]Costa^

Spoiler

Poznań. Po zakończonych regatach na pobliskim jeziorze Malta z poznańskiego Yacht Clubu z powrotem na Lazurowe Wybrzeże miały powrócić trzy egzemplarze luksusowego jachtu. Szef do tego poważnego zadania zatrudnił najbardziej zaufane mu osoby. Niestety jedna z nich nie dała rady dotrzeć do Poznania na czas. Przypadkowo byłem w okolicy, więc podjąłem się tego zadania. Zleceniodawcy zależało na jak najszybszej dostawie, nasz plan był bardzo ambitny by dostarczyć ładunek już na następny dzień.

 

Ostatnie pożegnanie z ojczyzną i najdroższymi Hot Dogami w tej części Europy. Zbiorniki pełne, magne... prowiant jest. Możemy zasuwać w naszą ambitną trasę. 

 

BAB7 między Nürnbergiem a Stuttgartem. Krótka kilkugodzinna pauza w celu nabrania odrobiny sił. 

 

Szwajcaria, autostrada A2. Po przejechaniu tunelu Świętego Gotarda.

 

Włochy, autostrada A6. Na wiaduktach na pograniczu Apenin i nadmorskich Alp 

 

Autostrada A10, okolice Ventimiglii. Cel podróży co raz bliżej.

 

Nicea. Dostaliśmy informacje przed miastem że mają nas przejąć francuscy piloci. Mieliśmy zajechać pod supermarket i ich wyczekiwać. Po krótkim czasie zgodnie z planem doprowadzili nas do celu. Zleceniodawca zadowolony i pod wrażeniem z tytułu czasu dostawy. Bonusu w "zielonych" nie dostaliśmy, za to otrzymaliśmy butelkę wybornego wina. 

 

[elot360PL]

Urodzinowy konwój @[PHT] Krezo (G29) (REC)

Spoiler

Mannheim. Okazją do dzisiejszego spotkania w kilka firm były trzynaste urodziny naszego dyspozytora @[PHT] Krezo (G29) (REC). Razem z zachodzącym słońcem spotkaliśmy się w tej niemieckiej mieścinie. Chociaż było nas mniej niż zakładano, jedna firma niestety musiała stanąć daleko od nas.

 

 

Z naszych szeregów poza jubilatem i mną stawili się @[PHT] Tito @[PHT] TomekV8 PL @[PHT]Costa^, Ghost oraz Wujek Komandos.

 

Oprócz nas obecna była firma RISA z @Ziemniak [PL] na czele.

 

Firma EKARD z @[EKARD] Donovan511 [PL].

 

KFK Logistics w dość skromnym jak na nich składzie z @WarMaz.

 

Oraz firma HGT która niestety nie zmieściła się na słynnym parkingu i musiała zająć parking pobliskiego oddziału Transinetu. Ekipę reprezentowała między innymi @{HGT} MoniaTruck

 

Poznań. Urodzinowy konwój zakończył się w stolicy Wielkopolski. Niestety miejscowi nie zbudowali wielkiego parkingu więc wszyscy musieliśmy zająć praktycznie każdy osobny wolny plac.

I tak my razem z RISĄ zajęliśmy plac przed Stokes.

 

 

EKARD że miał ochotę na mrożonki stanął pod Kaarforem.

 

Skromna ekipa KFK zajęła skromny zaułek na terenie firmy FCP

 

A HGT gdyż mieli w planach dalsze wojaże po kraju przycupnęli na hotelu w celu zażycia odpoczynku.

 

Wszystkim firmom dziękuje za udział, jubilatowi życzę sto lat!

 

[Ziemniuś]

Firma RISA dziękuje za zaproszenie i fajnie spędzony czas  Sto lat ! 

[elot360PL]

Krótka przejażdżka po Francji z @[PHT] Tito oraz @[PHT]Costa^

Spoiler

Limoges. Kolejne zlecenie do którego została wyznaczona nasza firma. Ładunkiem były szklane panele które potrzebowały być przetransportowane z serca Francji do portu w Calais. Wyznaczona do tego ekipa pojawiła się o umówionej godzinie pod miejscowym Kaarforem. Krótkie manewry po całkiem obszernym placu i byliśmy gotowi na niezbyt wymagający transport krajowy.

 

Poissy. Zabawny zbieg okoliczności. W okolicy francuskiej stolicy spotkaliśmy znajomą osobę. Za kierownicą kolejnego białego DAFa siedział nikt inny a @Mario. Jak się okazało jechał w tym samym kierunku co my (Z tą różnicą że jechał na pociąg i dalej w Anglię).

 

 

Calais, Eurotunel. Mało tego było, ale lepsze to niż nic. W tym miejscu pożegnaliśmy świeżo upieczonego członka firmy DAKAR, my ruszyliśmy do drugiej możliwej przeprawy na Anglię. 

 

Calais, port. Zajęliśmy miejsca na parkingu i wyczekiwaliśmy promu którym miała przypłynąć ekipa uprawniona do transportu naszych naczep po drugiej stronie kanału La Manche. 

 

[elot360PL]

Wczorajszy konwój organizowany przez firmę HGT.

Spoiler

Södertälje. Dzień przed konwojem zarząd ogłosił że na najbliższym konwoju wszyscy kierowcy muszą pokazać się za kierownicą najnowszej Scanii serii S. Z mojej chęci bycia unikatowym i pojawieniem się moim Volvo nic nie wyszło. Nie pozostało mi nic innego jak jechać do Szwedów i nabyć egzemplarz testowy który na moją specjalną prośbę został oklejony w stosowne barwy. Na szybko przeniosłem jeszcze tabliczki ze swojej maszyny i byłem gotów jechać na spotkanie w Niemczech.

 

Mannheim. Zjawiliśmy się naszą ekipą składającą się z @[PHT]MinatomiraiX, @[PHT] Tito, @[PHT] Krezo (G29) (REC), @[PHT] MatraX[PL], Wujek Komandos, Ghost, Kolo oraz ja. Poza nami znajdowały się takie firmy jak MFM Spedition, N-TRANS, RISA, ANDRESPOL, TruckersPL, BOGAMET oraz organizator w postaci firmy Hard Group Transport. Z powodu problemów technicznych nieleżących po stronie organizatorów wyjazd się znacznie opóźnił, koniec końców w końcu ruszyliśmy.

 

Przejście graniczne w Walsebergu. Jedyna planowana przerwa na trasie. Kiedy reszta ekip kisiła się na stacji benzynowej i jej okolicach po niemieckiej stronie my, MFM Spedition oraz @{HGT} MoniaTruck i Total_Buster zajęliśmy miejsca na pograniczu. Mrok otaczał co raz bardziej wszystko w zasięgu wzroku.

 

 

Wrocław, kopalnia. Dla odmiany to tym razem ja miałem problemy techniczne. Scania okazała się mniej niezawodna od mojego mało niezawodnego Volvo. Efektem było to że przyjechałem na miejsce konwoju kiedy nie było już żywej duszy. Chociaż, czy aby na pewno?

 

Po zjechaniu na sam dół i odstawieniu naczepy dostrzegłem pewną znajomą... Skodę. Był to @Daniellus

 

Bardzo dziękuje firmie HGT za możliwość brania udziału w tym wydarzeniu. Pozdrowienia dla Totala który bardzo dobrze wykonywał swoją pracę jako naszego pilota

 

[elot360PL]

Ogniwo za Ogniwem Edycja III organizowany przez White Angels.

Spoiler

Szczecin. Mnóstwo firm tego wieczora przyjechało do stolicy województwa zachodnio-pomorskiego. Z racji tego że miałem znajomości organizatorzy dali mi odpowiedzialne zadanie jakim było obfotografowanie konwoju. Mam nadzieję że sprawdziłem się w tej roli i że na dniach pojawią się moje zdjęcia w imieniu firmy White Angels. Dlatego w tym miejscu kilka zdjęć z moich własnych zbiorów.

 

Na początek nasza ekipa składająca się z @[PHT] Krezo (G29) (REC) @[PHT] Tito @[PHT] TomekV8 PL @[PHT]Costa^ @[PHT] MatraX[PL], Wujek Komandos oraz ja.

 

Stacja benzynowa przy A4 w okolicy granicy niemiecko-belgijskiej. Nieprzewidziane okoliczności sprawiły że zwarty szyk się trochę robił. Dopiero tutaj część osób się z powrotem spotkała we wspólnym gronie, niektóre stwierdziły że mają inne plany (W tym moi partnerzy który po postoju dostali nagli telefon że są potrzebni na Wyspach Brytyjskich).

 

Kopalnia koło Salzburga. W o wiele mniejszym gronie niż na początku dojechaliśmy do celu. Z naszej ekipy myślałem że ostałem się tylko ja, później jednak dotarł do mnie Krezo. Tutaj szybka fotka z jednym z pilotów, @Misiek(G29).

 

No i skupisko pozostałości ekipy konwoju (Część zdążyła się rozjechać).

 

Co by się nie działo, i tak osobiście chciałbym podziękować firmie White Angels za możliwość brania udziału w konwoju. Życzę im by przyszłe konwoje były o wiele lepsze.

 

[Misiek 0_o]

1 minute ago, [PHT]elot360PL said:

Ogniwo za Ogniwem Edycja III organizowany przez White Angels.

  Hide contents

Szczecin. Mnóstwo firm tego wieczora przyjechało do stolicy województwa zachodnio-pomorskiego. Z racji tego że miałem znajomości organizatorzy dali mi odpowiedzialne zadanie jakim było obfotografowanie konwoju. Mam nadzieję że sprawdziłem się w tej roli i że na dniach pojawią się moje zdjęcia w imieniu firmy White Angels. Dlatego w tym miejscu kilka zdjęć z moich własnych zbiorów.

 

Na początek nasza ekipa składająca się z @[PHT] Krezo (G29) (REC) @[PHT] Tito @[PHT] TomekV8 PL @[PHT]Costa^ @[PHT] MatraX[PL], Wujek Komandos oraz ja.

 

Stacja benzynowa przy A4 w okolicy granicy niemiecko-belgijskiej. Nieprzewidziane okoliczności sprawiły że zwarty szyk się trochę robił. Dopiero tutaj część osób się z powrotem spotkała we wspólnym gronie, niektóre stwierdziły że mają inne plany (W tym moi partnerzy który po postoju dostali nagli telefon że są potrzebni na Wyspach Brytyjskich).

 

Kopalnia koło Salzburga. W o wiele mniejszym gronie niż na początku dojechaliśmy do celu. Z naszej ekipy myślałem że ostałem się tylko ja, później jednak dotarł do mnie Krezo. Tutaj szybka fotka z jednym z pilotów, @Misiek(G29).

 

No i skupisko pozostałości ekipy konwoju (Część zdążyła się rozjechać).

 

Co by się nie działo, i tak osobiście chciałbym podziękować firmie White Angels za możliwość brania udziału w konwoju. Życzę im by przyszłe konwoje były o wiele lepsze.

 

Owszem dziękuję oraz pozdrawiam do następnego 

[elot360PL]

Krótka wojaż po Skandynawii

Spoiler

Nynäshamn. Z Finlandii na skandynawski półwysep trafiło prawie 40 ton owczej wełny. Przewiezienie takiej ilości towaru zostało zlecone naszej firmie. Celem była Karlskrona. Znając zamiłowanie jednego z naszych kierowców do tych terenów prędko wykręciłem do Demona który w podejrzanie krótkim czasie stawił się w porcie. Moje Volvo i jego nowiutka eSka. Wspólnie stwierdziliśmy że skoro mamy taki ciekawy tabor to po drodze odwiedzimy fabryki naszych ciężarówek.

 

Södertälje. Pierwszy postój był całkiem blisko, w fabryce Scanii. 

 

Göteborg. Następna stacja znajdowała się praktycznie na drugim końcu Szwecji. Korzystając z okazji zakupiłem sobie funkiel nówka nie śmigane boczne osłony przeznaczone do mojego podwozia. Stwierdziłem że zamontuje je sobie po trasie. Demon niestety miał mniej szczęścia, a raczej szczęście w nieszczęściu. Bowiem po ruszeniu truck zaczął odmawiać posłuszeństwa aż ostatecznie padła elektryka. Szczęście że było blisko do fabryki pełnej specjalistów. Szkoda że marka się nie zgadzała  Ale Szwedzi i tak z wielką chęcią przyjęli go na warsztat. Cóż, połowa wełny będzie musiała zostać dostarczona później.

 

Droga nr 40, przed Jönköping. Takie ładne słoneczko, grzech było nie skorzystać

 

Autostrada E4, za Jönköping. Krótka przerwa żeby sobie odpocząć. Wtem ktoś znajomy zajechał pod dystrybutor.

 

Jak się okazało był to @[PHT] TomekV8 PL

 

Karlskrona, port. Na południowy kraniec kraju zajechałem już samemu, z Tomkiem rozjechaliśmy się przed miastem. Miejscowi kazali mi stanąć gdzieś tutaj. Pieruńsko ciężko parkuje się doublem, ale już nie miałem siły wyrównywać do linii. Moja porcja wełny dostała przeładowana na prom i wysłana na wyspę Aspö do lokalnej dystrybucji. Odbiorca poinformowany że druga partia się niestety spóźni.

 

Karlskrona, miasto. Chcesz coś mieć dobrze, zrób to sam. Zajechałem na miejscowy garaż w celu zamontowania sobie osłon. Trochę się zdziwiłem ze zbiegu okoliczności, na garażu stał już nasz nowy rekrut seba.

 

[elot360PL]

Wspólna trasa po firmowym zebraniu.

Spoiler

Paryż. Drugim etapem piątkowego zebrania była wspólna przejażdżka. Wybrana wspólnie trasa pomiędzy stolicą Francji a stolicą Fiata pozwoliła pozostawić bardzo dobre wrażenie po dzisiejszym spotkaniu na teamspeaku. W nie małym składzie zebraliśmy się pod paryskim serwisem. Ja, @[PHT] Tito, @[PHT] TomekV8 PL, @[PHT]Costa^, @Wujek Kommandos [PL] Ghost, szwagier oraz świeżo upieczony rekrut Irokezn.

 

Modane. Tutaj jeszcze po francuskiej stronie tunelu pod przełęczą Col du Fréjus.

 

Bardonecchia. Witamy w kraju słynącym z dobrej pizzy, makaronu i pięknych aut. Cel naszej wycieczki co raz bliżej.

 

Turyn. Dotarliśmy do tego urodziwego czwartego pod względem wielkości włoskiego miasta. My bawiliśmy się świetnie i tak jak za każdym razem nie możemy się doczekać kolejnej wspólnej podróży

 

Edited December 16, 2017 by [PHT]elot360PL

[elot360PL]

Zalążek weekendówki.

Spoiler

Wenecja. Zebraliśmy się w takim o to skromnym gronie w mieście które raczej słynie z kanałów pełnych wody aniżeli transportu międzynarodowego. Celem była "pobliska" Francja.

Nasze skromne grono składało się z @[PHT] TomekV8 PL. @[PHT] Tito, Ghosta oraz mnie.

 

Trasa SS21, okolice Argentery. Powoli wspinamy się do francusko-włoskiej granicy.

 

Most nad rzeką Le Rhône. Dzielnie napieramy do przodu.

 

Stacja benzynowa pod Clermont. Po takim czasie nieprzerwanej jazdy każdemu z nas przydało się trochę odpoczynku (No i kilka świeżych bagietek od okolicznego piekarza).

 

Clermont-Ferrand, hotel. Tomek zmienił nieco trasę i opuścił nas przed miastem zajeżdżając na pobliskie lotnisko. My zgodnie z planem zajechaliśmy na wieczór pod hotel w celu wyspania się na jutrzejszy rozładunek. Po wjechaniu na plac ogarnęło nas małe Deja-Vu... Zabawnie znajomy pomnik postawili sobie Francuzi...

 

[elot360PL]

"Nocna zmiana"

Spoiler

Że też miałem dłuższą przerwę od podróżowania po europie postanowiłem się zrehabilitować i nadgonić resztę moich kompanów spod znaku rozchlapanej czerwonej farby na przodzie. Zaczęło się niewinnie, transport pustych palet z węgierskiego Pécs do włoskiego Mediolanu co by potem wrócić z towarem do naszego kraju. Zadanie tak proste że do towarzystwa zaprosiłem mniej znanego w polskiej społeczności moderatora @Anriandor. 

 

Zachodni wylot z Peczu. Co by się przyjemniej jechało z dociążeniem napełniliśmy przed wyjazdem zbiorniki pod korek.

 

Okolice Klagenfurtu, autostrada A2. Taki o to startujący z miejscowego lotniska samolot załapał się na zdjęcie.

 

Innsbruck. Awaria ogrzewania w moim Volvo sprawiło że nie mogłem sobie pozwolić na dalszą podróż. Szczególnie że później mieliśmy wspinać się po górach. W tle za to skocznia narciarska Bergisel.

 

Gdzieś w alpach. Ta okolica o tej porze roku wygląda całkiem przyjaźnie dla oka.

 

Mediolan. W tym miejscu nasze drogi się rozeszły. Anriandor zdążył się rozładować kiedy ja dostałem informacje że muszę czekać na swój załadunek do nocy. Trochę szkoda. Kiedy ten ruszył podbijać resztę Włoch ja skierowałem swoje kuce mechaniczne na spoczynek do garażu.

 

Niczym nietoperz ja razem z moim truckiem uaktywniliśmy się w nocy i zajechaliśmy na załadunek do pobliskiego lotniska Linate.

 

Węzeł A4 i A24 w okolicach Udine. Przemierzamy zaśnieżone Włochy.

 

A2 koło Klagenfurtu. Drobne Deja Vu związane z przelatującym samolotem.

 

I/52, okolice Věstonic. Dla osób które wracając z południa w stronę naszego kraju wybiorą przejazd przez przejście graniczne w Mikulovie, po czeskiej stronie czeka ich bardzo przyjemny widoczek Věstonickich nádržy. Jedno z wielu miejsc które podoba mi się w grze.

 

Okolice Trutnov. Razem z porankiem budzi się także miejscowy przemysł.

 

Jordanowo. Tej drogi myślę że nikomu nie trzeba przedstawiać. Jeśli kiedykolwiek nią jechaliście to nawet jeśli tego nie pamiętacie, wasze portfele na pewno o niej nie zapomną

 

Poznań. Rozładunek odbębniony, teraz trzeba się dowiedzieć gdzie mnie znowu zlecenia poniosą.

 

Przejście graniczne w Świecku. Niezamierzony postój gdyż niemieckim celnikom coś nie pasowało w mojej naczepie. Ostatecznie znaleźli jakieś pisemko z japońskimi znaczkami i dość ciekawie wyglądającymi postaciami (Przynajmniej już wiem kto miał tą naczepę przede mną). Ostatecznie celnicy zrezygnowali z dalszych poszukiwań ciekawostek na mojej pace, dzięki czemu mogłem kontynuować swoją kolejną wycieczkę. Celem było Cambridge. Cóż, żeglarze mają wyścig Sydney - Hobart, gracze ETS2MP Poznań - Anglia. Uruchomiłem z ciekawości zegarek celem sprawdzenia ile zajmie mi dojazd na wyspy brytyjskie.

 

Okolice Helmstedt. Podejrzanie mało żłopiące Volvo dało za wygraną dopiero za Magdeburgiem gdzie kontrolka rezerwy wszystkimi kolorami tęczy nakazywała na natychmiastowy postów przy dieselowym wodopoju. Z racji lokalizacji można powiedzieć że tankuje u @WarMaza na chacie (Pozdro dla kumatych).

 

Europoort. Od mojej ostatniej fotki w tej okolicy minęło trochę czasu, nie zmieniło się nic poza otaczającą port okolicą która została pokryta śniegiem. Wciąż można na spokojnie zatrzymać pojazd i "bez przypału" sfotografować pustkę.

 

 

Wjazd do Cambridge. Nawaliło tyle śniegu że ledwo można się połapać gdzie kończy się jezdnia a zaczyna pobocze.

 

Cambridge. Kolejny klient zadowolony z usług transportowych naszej firmy. Z powodu mojej niechęci do ruchu lewostronnego nalegałem na zlecenie poza Wielką Brytanie. Dyspozytor się zlitował, wysłał mnie do mojej drugiej ojczyzny (Znowu pozdro dla kumatych).

 

Znając cel mojej podróży z wielką chęcią ruszyłem z ładunkiem w mrok.

 

Oraz uzupełnić zapas gumy do żucia oraz zimowego płynu do spryskiwaczy.

 

Okolice Hull. Od miejsca gdzie przeprawię się przez morze północne dzieliła mnie tylko rzeka Humber. Jak to miło że zamiast promu jak w Świnoujściu dostępny jest 36 letni most który wygodnie pozwolił mi się przeprawić na drugą stronę rzeki.

 

 

Esbjerg. Witaj druga ojczyzno! Kierunek Aalborg.

 

Droga nr 11, gdzieś za Øsløs. Warto było nadłożyć trochę drogi. W tle cieśnina Limfjorden.

 

Aalborg, autostrada E45. Cel co raz bliżej.

 

Aalborg, Ikea. Ładunek mebli dostarczony. Teraz pracownicy mogą zmienić nalepki i sprzedawać przywieziony towar jako skandynawski. I nikt się nie połapie

 

Za to mój kompan który poza ogrzewaniem ani razu mnie nie zawiódł został odprowadzony do garażu na zasłużony odpoczynek.

 

Thank you @Anriandor for spend very nice time with you

 

Edited December 26, 2017 by [PHT]elot360PL

[Ёtihad]

Świetne fotki i zapraszam do siebie

[Guest]

10 hours ago, [PHT]elot360PL said:

Zadanie tak proste że do towarzystwa zaprosiłem mniej znanego w polskiej społeczności moderatora @Anriandor. 

 

Mam nadzieje że większość Polskiej społeczności już o mnie słyszała ponieważ jestem dość aktywny na forum

 

Wygląda na to że brakuje Ci DLC Special Transport, ponieważ nie możesz zobaczyć kogutów ostrzegawczych których ja używam. Jest to warte zakupienia, nawet jeżeli nie jest wspierane przez MP Inne zdjęcia które zrobiłeś są naprawdę super i mi się podobają, jak długo jeździłeś po tym jak się rozstaliśmy?

 

Spoiler

10 hours ago, [PHT]elot360PL said:

Andriandor

I powinieneś nauczyć się wymawiać poje imię poprawnie