Jump to content

Koło za kołem (Edycja 5) - Alpy 9.10.15, 19:00 - UPDATE 2


Recommended Posts

Nie mogę się zgodzic z tym że konwój był udany....

Firma organizująca tj. H&V niestety sama rozbijała początek konwoju. "Kierowcy" tej firmy notorycznie zatrzymywali się, lub wczytywali i gonili początek co łączyło się z nieumiejętnym wyprzedzaniem częstym zajeżdżaniem drogi oraz rammowaniem. Efektem tego było, że nie mogliśmy jechać kolejno firmami gdyż byliśmy rozdzieleni "kierowcami" H&V.

 

Generalnie moje odczucie bardzo słabo 2/10 nie polecam.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Mnie tym razem nie udało się przejechać konwoju. Najpierw się spóźniłem, potem znowu coś mi wypadło i jeszcze grę mi wysypywało komunikatem Visual C++ abnormal termination coś tam :( Co do Teamspeaka, to po wejściu na kanał, z przyzwyczajenia szukałem nazwy z rozwiniętą listą graczy. Przewinąłem do dołu i nic. Jeszcze raz od góry i jest, ale nie rozwinięta, dopiero po kliknięciu się rozwinęła. Nie wiem czy to kwestia serwera czy klienta. Myślę, że to mogło spowodować problemy z trafieniem do odpowiedniego pokoju :)

Pozdrawiam :)

Link to comment
Share on other sites

Nie mogę się zgodzic z tym że konwój był udany....

Firma organizująca tj. H&V niestety sama rozbijała początek konwoju. "Kierowcy" tej firmy notorycznie zatrzymywali się, lub wczytywali i gonili początek co łączyło się z nieumiejętnym wyprzedzaniem częstym zajeżdżaniem drogi oraz rammowaniem. Efektem tego było, że nie mogliśmy jechać kolejno firmami gdyż byliśmy rozdzieleni "kierowcami" H&V.

 

Generalnie moje odczucie bardzo słabo 2/10 nie polecam.

Gościu, ale to normalne na każdym konwoju. Z choinki sie urwałeś xD?

MrCZM4t.png

Link to comment
Share on other sites

Nie to nie jest normalne, że co 5 minut (podczas konwoju) ktoś stoi na poboczu, a potem wyprzedza wszystkich "bo musi dojechac do swoich".... A taka sutuacja miała miejsce kilka razy. Jeszcze można by to zrozumieć gdyby to było gdzieś przy końcu konwoju bo tam się ludzie rozjeżdżają, lub niekiedy są większe "lagi", ale to działo się na początku i no niestety udział w tym mięli kierowcy firmy prowadzącej.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Nie to nie jest normalne, że co 5 minut (podczas konwoju) ktoś stoi na poboczu, a potem wyprzedza wszystkich "bo musi dojechac do swoich".... A taka sutuacja miała miejsce kilka razy. Jeszcze można by to zrozumieć gdyby to było gdzieś przy końcu konwoju bo tam się ludzie rozjeżdżają, lub niekiedy są większe "lagi", ale to działo się na początku i no niestety udział w tym mięli kierowcy firmy prowadzącej.

Bo ludzie mają życie i priorytety większe niż gra więc zjezdżają na poboczę, a wiadomo że chcą jechać wsród swojej firmy później, ale niektórzy tego nie zroumieją xD Co ja się będę produkował, po prostu nie bierz udziału w takich eventach bo to standard.

  • Upvote 1

MrCZM4t.png

Link to comment
Share on other sites

Nie to nie jest normalne, że co 5 minut (podczas konwoju) ktoś stoi na poboczu, a potem wyprzedza wszystkich "bo musi dojechac do swoich".... A taka sutuacja miała miejsce kilka razy. Jeszcze można by to zrozumieć gdyby to było gdzieś przy końcu konwoju bo tam się ludzie rozjeżdżają, lub niekiedy są większe "lagi", ale to działo się na początku i no niestety udział w tym mięli kierowcy firmy prowadzącej.

Nie pasuje to po co byłeś. Zrób ty konwój taki sam duży i zobaczymy czy wszyscy bedą jechać poprawnie bez stania na poboczu i czekania za swoją firmą!!. Bo z miłą chęcią się przejadę i sam skrytykuje twój konwój. Tyle mam do powiedzenia.  

Link to comment
Share on other sites

Nie to nie jest normalne, że co 5 minut (podczas konwoju) ktoś stoi na poboczu, a potem wyprzedza wszystkich "bo musi dojechac do swoich".... A taka sutuacja miała miejsce kilka razy. Jeszcze można by to zrozumieć gdyby to było gdzieś przy końcu konwoju bo tam się ludzie rozjeżdżają, lub niekiedy są większe "lagi", ale to działo się na początku i no niestety udział w tym mięli kierowcy firmy prowadzącej.

Przyznam, że raz wszystkich wyprzedzałem.

Ale mam kierownicę, jechałem swoim pasem.

Każdego kogo mijałem, jechał swoim pasem i nie zjeżdżał, co było bardzo fajne i miło się wyprzedzało.

Więc nie mów, że to nie jest normalne bo wyprzedzanie jest dozwolone.

Zwłaszcza dla osób, które potrafią się zachować podczas wyprzedzenia (w tym ja  B) ).

 

Co innego gdy ktoś wyprzedza, nie trzyma się swojego pasa i spycha innych i doprowadza do niebezpiecznych sytuacji.

Także...... a ciul z tym, skończyłem. :)

 

I dodatkowo jeden screen ode mnie tuż przed odjazdem:

ZGaQCsi.png

  • Upvote 1

 

7dsgvP1.png <-> opj1pzK.png

Link to comment
Share on other sites

Generalnie - chłopak ma trochę racji bo sam oberwałem od takiego wyprzedzania do 42%, dzięki czemu ponad 1/2 konwoju walczyłem z ciężarówką... ;)

Gadanie w stylu 'Bo ludzie mają życie i priorytety większe niż gra' jest najmniej na miejscu - nie masz czasu - po chu* się pchasz na konwój?

Nie masz czasu, to nie pchaj się w konwój i potem nie kombinuj, bo możesz w ten sposób utrudnić rozgrywkę innym ;)

Strawiłbym takie zachowanie, jakby to się zdarzyło raz, góra dwa razy... ale to niestety było notoryczne ...

Kolejna rzecz @elot360PL - ten gościu stażem w MP i na tego typu konwojach ma większy staż niż może Ci się wydawać ;).

A to, że dopiero teraz się rozpisał oznacza, że każdemu mogą nerwy puścić ;).

Dalej @Matthew - z takim podejściem nigdy nie będzie lepiej ;). Jeżeli osoby nie zaczną pilnować samych siebie, to ciężko będzie o wzniesienie 'wyższego' poziomu na dużych konwojach.

Zawsze to będzie się kończyć w podobny sposób - gonitwa, gonitwa, gonitwa.

  • Upvote 8

if i'm online you can FOLLOW ME ON MAP! //

if you have 'something' to me then write PM in English or Polish!

i don't accept anyone on steam!
photo.jpg facebook_48x48.png Twitter_logo_blue_48.pngdb7f21ef324bf7c1b313e517461a0ba9.png
3522842343.png

Link to comment
Share on other sites

Generalnie - chłopak ma trochę racji bo sam oberwałem od takiego wyprzedzania do 42%, dzięki czemu ponad 1/2 konwoju walczyłem z ciężarówką... ;)

Gadanie w stylu 'Bo ludzie mają życie i priorytety większe niż gra' jest najmniej na miejscu - nie masz czasu - po chu* się pchasz na konwój?

Nie masz czasu, to nie pchaj się w konwój i potem nie kombinuj, bo możesz w ten sposób utrudnić rozgrywkę innym ;)

Strawiłbym takie zachowanie, jakby to się zdarzyło raz, góra dwa razy... ale to niestety było notoryczne ...

Kolejna rzecz @elot360PL - ten gościu stażem w MP i na tego typu konwojach ma większy staż niż może Ci się wydawać ;).

A to, że dopiero teraz się rozpisał oznacza, że każdemu mogą nerwy puścić ;).

Dalej @Matthew - z takim podejściem nigdy nie będzie lepiej ;). Jeżeli osoby nie zaczną pilnować samych siebie, to ciężko będzie o wzniesienie 'wyższego' poziomu na dużych konwojach.

Zawsze to będzie się kończyć w podobny sposób - gonitwa, gonitwa, gonitwa.

To może Szefowie firm powinni pilnować kierowców skoro jeżdżą pod nazwą firmy to wtedy konwoje będą perfect i nikt nie bedzię tego komentować. Albo niech ktoś się przejedzie chociaż raz w konwoju z inną narodowości to może się czegoś nauczy. Jeżdziłem dużo razy w konwojach z Włochami i wiem tylko tyle że jezeli by któraś firma zorganizowała duży konwój to był bym pierwszy z polski na tym konwoju :)

 

Dziękuje i Pozdrawiam :)

Życzę miłego Weekendu :)

Link to comment
Share on other sites

Ze screena wrzuconego przez Electro można wywnioskować, że jednak FBN miało adres TS'a :) Kanał konwoju był na samym górze zaraz nad poczekalnią i jakimś cudem tylko kierowcy FBN mieli problemy z wejściem na kanał. 

 

w Każdym razie dziękuję wszystkim firmom za wzięcie udziału w konwoju ;) Edycję uważam za udaną mimo małej wpadki w prowadzeniu trasy ;) Zostawiam kilka screenów na pamiątkę ;) Temat można zamknąć. 

 

TEVzts1.jpg

 

z6N1pOE.jpg

 

fsDFm0n.jpg

 

vyNw33z.jpg

 

NHf8sdd.jpg

 

Vkg5wni.jpg

 

UnLOFXx.jpg

  • Upvote 1
 
Dołącz do jednej z najstarszych vs'ek | hvlogistyka.pl
Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.