Cześć!
Jadąc sobie spokojnie landówką śmierci, natrafiłem na taki oto przypadek...
Jeden wymusił, a drugi przeleciał jak strzała, lecz się odbił i wleciał na mnie.
Taka pewnego rodzaju akcja>reakcja I teraz pytanie, którego to ciepnąć laciem, po której stronie leży 100% winy?
Bo dla mnie to obie, dlatego ten post na forum piszę, aby zobaczyć różne opinie na ten temat.
Gracz w Maniku :
Gracz w Magnumce :
Dziękuję za uwagę.