Search the Community
Showing results for tags 'wujek bohun'.
-
Konwój ogłoszony na spontanie przez znanego wszystkim Wujka Bohuna za pomocą Facebook'a. Trasa prowadziła z Grimsby do Linz, lecz dogonić Wujka udało mi się na stacji pomiędzy Osnabruck, a Dortmundem. Wtedy też zacząłem nagrywać Nasze zmagania. Temat naszych rozmów był bardzo luźny. Pomimo problemów z TeamSpeak'em udało się dojechać do celu, chociaż w końcówce lekko się wszyscy pogubili, gdy straciliśmy łączność głosową. Początkowo lekka nerwówka, gdyż nie wiedziałem (w sumie nikt nie wiedział) jaką dokładnie trasę obrał Nasz organizator (czyli Wujek Bohun). Gdy większość osób się odnalazła rozpoczęliśmy Naszą przygodę. Wrażenia z tej trasy dość mieszane. Każdy chciał się przebić do przodu nie patrząc na to, czy zajedzie komuś drogę czy nie. W środku zaczęły nękać trochę większe problemy z serwerem, przez co dwukrotnie zaliczyłem kolegów jadących przede mną. Sam orłem nie byłem, gdyż wszyscy jechali obok siebie i ciężko było obrać odpowiedni pas ruchu. Raz tutaj jeden wyprzedził, potem inny, trzeci się wepchnął, zepchnął... Normalnie bym zgłosił takie zachowania, ale tym razem odpuszczę, gdyż nie jestem świnią i rozumiem takie zachowanie. Takie bywa życie, na przyszłość trzeba będzie bardziej uważać. Nocka w grze też nie polepszała sytuacji. Pod koniec trochę się zagubiłem i musiałem lekko nadciągnąć przepisy ruchu, gdy właściwie w tym samym momencie padł serwer TeamSpeak, z którego korzystaliśmy. Pozwoliłem sobie uwiecznić Naszą wspólną jazdę w formie nagrania filmowego, mam nadzieję, że nikt nie czuje się z tego powodu urażony. Dziękuję wszystkim za wspólną jazdę. Dziękuję również Wujkowi Bohunowi za ten spontaniczny konwój, w którym udało mi się wziąć udział Życzę wszystkim powodzenia, szerokości i do następnego razu!