Jak komuś przeszkadza zakaz wożenia się za przeproszeniem "obsraną" w koguty ciężarówką po Landówce śmierci albo Rotterdamie to polecam wozić się po reszcie Europy z włączonymi kogutami. Tam się możecie wozić ile chcecie. Nie widzę problemu z wyłączeniem kogutów na dosłownie 15 minut by przejechać przez teren o wysokim natężeniu ruchu.
Banowanie ludzi, którzy jeżdżą Skodami i samymi ciężarówkami po takich miejscach jak Calais-Duisburg czy Rotterdam z włączonymi kogutami jest jak zakaz Skód w Rotterdamie, który kiedyś obowiązywał. Bezsens. Wystarczy, że wjedzie na landówkę 10 osób, które ma ADR czy ponadgabaryt i stwierdzi, że oni muszą mieć bomby bo mają taki ładunek i już się robi syf, spadki fpsów itp. EU1 stoi otworem - tam chyba nie ma takiego problemu z tą Landówką.
Chcemy czy nie - faktem jest to, że te koguty pożerają innym fpsy (testowane nie raz). Dla posiadaczy sprzętu z niższej półki cenowej (sama jestem "szczęśliwą" posiadaczką 6 letniego laptopa, który już niedomaga i bez osobnika z kogutami mam w porywach do 30 fpsów na średnich) jazda w miejscach o dużym natężeniu ruchu z osobami, które se lecą na kogucikach jest niezbyt komfortowa. I gadka, że "skoro macie do dupy sprzęt to po co tam jeździcie?" nie za bardzo będzie tu na miejscu Bo też mamy prawo jak inni sobie postać w tym "cudownym" korku i pobyć z innymi ludźmi w takich miejscach Ja sama posiadam koguty, ale używałam ich tylko może z 3 razy na potrzeby konwoju czy zdjęcia. Nawet przy gabarytach czy ADR nie są do szczęścia mi potrzebne.
Zakaz obowiązuje wszystkich - tych co się wiozą skodą, tych co mają ADRki i co są samym koniem.